Mója twórczość
„Na początku było słowo…”, tak właśnie było i u mnie. Moim najwcześniejszym sposobem nazywania tego, przynosi Życie i co w związku z tym przeżywam, było pisanie.
01
Książki
Napisanie i wydanie książek, w których opowiem zarówno o historiach prawdziwych, jak i tych, które jeszcze się nie wydarzyły, było moim największym marzeniem od kiedy pamiętam.
Prawdopodobnie w tym właśnie celu ukończyłam filologię polską na Uniwersytecie Warszawskim, ale z ręką na sercu mogę powiedzieć, że w tym czasie raczej oddaliłam się od realizacji tego marzenia zamiast się do niego zbliżyć. W czasie studiów założyłam rodzinę, urodziłam swoje pierwsze dzieci i w ten sposób zaczęłam dryfować poprzez zupy pomidorowe, pieluchy, pierwsze mleczaki i pierwsze słowa moich dzieci, myśląc, że oto tracę z oczu cel mojego życia – pasję pisania. A właśnie życie rodzinne sprawiło, że po latach powróciłam do pisania, ponieważ potrzebowałam na nowo usłyszeć siebie i zrozumieć, po co żyję i jaki ma to sens.
Pisanie jest moim sposobem na czytanie siebie, zmian w obszarze wyznawanych przeze mnie wartości. Pisanie jest dla mnie autoterapią w dniach, gdy brakuje słońca i napędu do życia, bo przecież pisząc, mogę stworzyć taki świat, za którym tęsknię.
Twoje wsparcie finansowe zmaterializuje moje marzenia. Dziękuję, że jesteś.
Powrót do twórczości pisarskiej zaczął się od pojedynczych opowiadań, które przepisywałam ręcznie dziesiątki razy, by finalnie stworzyć z nich tom opowiadań pt. FOTEL DLA MOJEJ ŻONY.
Jeśli masz ochotę kupić i przeczytać moje pierwsze utwory, napisz do mnie poprzez formularz kontaktowy strony.
Jednak pierwsza książką, którą wydałam, była powieść o tajemniczym uzdrowicielu, Nikodemie pt NIKODEM TERAPEUTA DUSZY. Wydałam ją we współpracy z wydawnictwem Axis Mundi. Książka ta była moim rozliczeniem z ezoświatem nauczycieli duchowych i przewodników, wśród których, taka jak w każdej innej dziedzinie życia, napotkałam oszustów i pseudozbawicieli.
Trzecią książką, którą wydałam, były TABLETKI NA ŻYCIE w wydawnictwie Biały Wiatr. Zawierają one 111 opowieści w formie przypowieści, historii z mojego rodzinnego życia, a czasami są to zapisy rozmów podsłuchanych w galeriach i sklepach, które stały się fundamentem rozważań o charakterze socjologicznym. Książka nie jest poradnikiem, raczej zestawem wspierających plasterków na różne okazje w życiu. I po to, by popłakać i po to, żeby się pośmiać. Dobra wiadomość jest taka, że nie da się tych tabletek przedawkować.
Najnowsza moja książka to DZIKA MATKA. Tak naprawdę napisałam tę książkę kilka lat temu, ale nie mogłam dotrzeć do jej zakończenia. Dopiero niedawno udało mi się pojąć sercem, że dzikość to nie tylko siła i moc, ale również umiejętność przeżywania strat w swoim życiu. Dlatego wreszcie mogłam tę opowieść pokazać światu.
Idealny prezent pod choinkę
Dla kogo jest “Najlepszy tort na świecie”? Dla małego człowieka, ale dla tego dużego jeszcze bardziej.
Historia dziewczynki – Miłki, która tęskni za mamą, mimo iż ma ją na wyciągnięcie ręki.
Historia mamy, która została “zagarnięta” przez świat dorosłych.
Czy Miłce uda się odzyskać mamę?
Co sprawia, że odzyskujemy radość dziecka?
Jak upiec tort, i to ten najlepszy, który roztopi lód w sercu?
Odpowiedzi na te pytania odnajdziesz w książce “Najlepszy tort na świecie”.
Dodatkowo otrzymasz “List do małej dziewczynki” i przepis na tort, który zawsze się udaje.
Książka zawiera mnóstwo barwnych ilustracji, które zabiorą Cię do świata Twojego wewnętrznego dziecka.